Emilka to przeurocza panienka, która od niedawna gości w naszej rodzinie 🙂
.
A dlaczego ją Wam przedstawiam?
Powód oczywiście jest dziewiarski!
Na powitanie Emilki wydziergałam kocyk, taki od serca i sercem dziergany 🙂
.
Kocyk powstał na wiosnę i w założeniu miał służyć Emilce przez lato – dlatego jest bawełniany.
Z polecenia Eli Wrześniak, ekspertki od udziergów dziecięcych, wybrałam Safran Dropsa.
.
Wybór kolorów Safrana zachwycił mnie, i miałam wielką ochotę na coś konkretniejszego, ale babcia Emilki przywołała mnie do rozsądku i kazała zrobić ecru.
Że najpraktyczniejszy, do wszystkiego pasuje, i ogólnie najlepszy …
.
Porzuciłam więc marzenia o różach, miętach i błękitach – i zamówiłam ecru 🙂
.
Dziergało się … powoli.
Nigdy nie dziergałam wcześniej kocyka i pierwszą rzeczą, jaką odkryłam, to fakt, że taki kocyk jest większy od największej chusty!
Myślałam, że go machnę ekspresem, ale nic z tego, dziergałam, dziergałam i dziergałam!
Bardzo przyjemnie, tyle, że długo 🙂
.
Po drodze rozpracowywałam wzór, i to też trochę zajmowało, zgranie tych wszystkich serduszek, ramek i rombów, na koniec posługiwałam się kilkoma płachtami papieru kancelaryjnego i potrzebowałam sporej przestrzeni, żeby to wszystko ogarnąć 🙂
.
Skończyłam na czas i kocyk poleciał do Emilki.
W drugą stronę rodzice Emilki przysłali zdjęcia panieneczki w kocyku.
Prawda, że przeurocze?
.
Wzór kocyka jest już opublikowany, sporo czasu zajęło testowanie, bo nie tylko mnie robiło się powoli 🙂
I nazywa się – oczywiście – Emilka!
.
Wzór kocyka miał być nagrodą na zakończenie sierpniowego ’Podziergajmy wspólnie’ – ale jakoś w tym sierpniu nic nie wyszło tak, jak planowane.
Wzór opublikowałam dopiero we wrześniu, chętnych do nagrody nie znalazło się zbyt dużo …
To zdecydowanie nie był dobry miesiąc!
.
Za to Emilka w Emilce prezentuje się przepięknie, i tego się trzymajmy!
Twórzmy piękno!
Róbmy piękne zdjęcia!
I zachwycajmy się radośnie!!!
.
Pozdrawiam dżdżysto 🙂
🙂
🙂
PS. Wzór na kocyk Emilka jest oczywiście dostępny niezależnie od daty posta i każda dziewiarka może sobie wydziergać taki sam.
Wzór jest w pdf i podane są w nim wszystkie potrzebne informacje, schematy oraz opis słowny oczko po oczku.
PS2. Wszystkie moje wzory można zobaczyć na RAVELRY lub na blogu w poście zbiorczym TUTAJ.
Ravelry jest stroną sprzedażową i tam kupuje się automatycznie, a jeśli ktoś woli ominąć międzynarodowe transakcje i preferuje tradycyjny przelew na konto w złotówkach, wtedy zapraszam do kontaktu ze mną (y.mleczyk@gmail.com)