Jak dobrać druty do włóczki i rozpocząć chustę :) podziergajmy wspólnie!

Ale zanim zaczniemy się szkolić – zaproszenie na wspólne dzierganie Albanetty 🙂
oficjalnie zaczyna się dzisiaj, w mojej grupie na FB – podziergajmy wspólnie, każdy chętny mile widziany i wcale nie trzeba być ekspertem w dzierganiu, na początek wystarczy umieć przerabiać prawe i lewe 🙂


Tutorial będzie się składał z dwóch części, każda z pełnym serwisem fotograficznym.
I od razu podpowiem – nic na sucho. Od razu łapcie druty w dłoń, i róbcie przy czytaniu! tak jest dużo prościej, i możliwe, że uda się Wam uniknąć tego bolesnego poczucia, że czytam i nic nie rozumiem.
Ja to mam bardzo często, gdy czytam i próbuję sobie wyobrazić, okropne uczucie!
znika, gdy zaczyna się na bieżąco robić to, co jest tłumaczone 🙂

Najpierw zajmiemy się sprawą drutów – jaki rozmiar dobrać.
Niestety, nie ma na to gotowej odpowiedzi. Wszystko zależy od tego, co robicie i jak robicie.
Pod spodem na zdjęciu trzy próbki. Każda na 14 oczek i każda z tej samej włóczki.
Najmniejsza na drutach 2,5mm, środkowa na 3mm, i największa 3,5mm.

.
Po rozwinięciu i na sucho wyglądają tak:

.
Ostatnia, najszersza próbka jest najniższa, bo włóczka się skończyła i ma mniejszą ilość rzędów 🙂

Wszystkie trzy próbki zostały namoczone, poleżały sobie z pół godziny w wodzie i potem je upięłam.
Czyli zostały zblokowane.
I od razu widzicie różnicę – oczka się wyrównały, nie są już takie koślawe, zwłaszcza w tej największej.

.
I jeszcze zdjęcie pod światło, bo tak lepiej widać różnice.

Próbka na najcieńszych drutach – najlepsza na skarpetki, może czapkę albo mitsy.
Z tej środkowej byłby fajny sweter.
A z największej – ażur. Chusta. Niby ścieg gładki, a taki inny trochę. Elegantszy bardziej. Ciekawszy.

A jeżeli dodatkowo (a raczej obowiązkowo) robimy z włókien naturalnych, bez akrylu, to ten efekt utrzymuje się mimo noszenia czy trzymania w szafie. Wyciąga człowiek toto, strzepuje – i jest jak nowe!

Dlatego nie powiem Wam, jakie druty wybrać. Zróbcie próbki, zblokujcie, i same oceńcie, jaką chustę chcecie 🙂

.
A teraz CZĘŚĆ DRUGA – JAK ZACZĄĆ.
Kto jeszcze nie robił trójkątnej chusty, niech sobie weźmie średniej grubości włóczkę ze starszych zapasów, najlepiej niepotrzebny kłębuszek, i dopasowane druty – nie uczcie się na alpace czy innym szlachetnym włóknie, szkoda go!
Na początek zacznijcie na czymś jasnym, dobrym do robienia, niezbyt śliskim i niezbyt cienkim.
Ja osobiście mam parę kłębków starej zerówki przeznaczonej na takie próbowania 🙂

Czyli – DRUTY W DŁOŃ !!!

Nabierz 3 oczka, najprostszą metodą jaką znasz, ja stosuję 'kciukową’.
Wiem, jestem leworęczna, ale nie bójcie się! tylko przy nabieraniu oczek to widać, potem już będzie normalnie 🙂

.
Jeżeli nie umiesz przy pomocy kciuka, popatrz poniżej i po prostu tak sobie poustawiaj pętelki, żeby Twoje oczka tak właśnie wyglądały. Lub podobnie, nie będzie to przeszkadzać.

.
No i ściągnij te oczka w miarę razem, bo na co Ci taka rozwlekła chusta 🙂

.
Teraz te 3 oczka przerabiamy na prawo. Zawsze przerabiaj pierwsze oczko, brzeg chusty ma być elastyczny, a jeżeli będziesz to pierwsze oczko przekładać bez przerobienia, to siłą rzeczy brzeg będzie bardziej ścisły.
Czyli robimy tak: 3 prawe, obracamy robótkę, 3 prawe, obracamy robótkę, 3 prawe, obracamy robótkę itd.

.
W sumie 9 razy, i po przerobieniu ostatniego rzędu nie odwracaj robótki. Zostań tak, jak skończyłaś.
Teraz będziesz dodawać oczka w przęsłach ściegu francuskiego – naciągnij robótkę i zobaczysz takie trzy miejsca, tak, jak pokazują strzałki.

.
Obróć robótkę o 90 stopni w prawo, czyli tak, żeby te strzałki znalazły się na górze.
Lub, wyobraź sobie, że drut jest na godzinie 12 i obróć robótkę tak, żeby był na 3-ciej 🙂

.
I teraz w tych przęsełkach nabierasz oczka. Możesz to zrobić za pomocą drugiego drutu. Wyciągasz oczko przez przęsełko i nakładasz je na prawy drut. Tam, gdzie masz już 3 oczka.

.
Może Ci być łatwiej, jeżeli użyjesz szydełka 🙂 na zdjęciu poniżej oczko już jest, teraz trzeba je założyć na drut, można je przy tym zrobić dowolnie duże, i dopiero po nałożeniu wszystkich trzech oczek przyciągnąć włóczkę.

.
Efekt końcowy tego etapu ma wyglądać tak: 6 oczek na drucie, z czego trzy pierwsze są z tego paska robionego oczkami prawymi, a trzy następne z tych oczek zrobionych na przęsłach.

.
Zostały nam jeszcze trzy oczka do nałożenia na drut. Mają one powstać tam, gdzie zaczynałaś robótkę i nabierałaś oczka na drut, na krótszym brzegu. Tak jak przy przęsłach, nabierasz oczka i zakładasz je na drut. Tutaj nie ma już konkretnego miejsca, skąd je należy wyciągać, mają być rozłożone mniej więcej równo i tyle.
Dodatkowo, może Ci przeszkadzać ogonek, który został przy nabieraniu oczek, na to niestety nie znam sposobu.

.
Jeżeli się uda – najgorsze za Tobą.
Jeżeli nie – prucie i kolejna próba, jeżeli ktoś nie ma wprawy, to te operacje mogą być trudne i wymagać chwili czasu.
Efekt końcowy ma tak wyglądać – trzy + trzy + trzy = dziewięć:

.
Teraz już powinno być łatwiej.
Szykujesz sobie 4 markery, dwa w tym samym kolorze, a dwa różne.
Moja wersja markerów to pętelka zrobiona z resztek włóczki, ale możesz użyć dowolnego sposobu na zaznaczanie, znam jedną panią, która w nagłej potrzebie użyła okrągłych chrupek śniadaniowych 🙂

Obracasz robótkę, teraz jesteś na lewej stronie.
I teraz tak: 3 oczka na prawo (pierwsze obowiązkowo przerobić, a nie przełożyć!!!), załóż pierwszy marker.

.
3 oczka na lewo, załóż drugi marker tego samego koloru, 3 oczka na prawo.

.
Obróć robótkę, jesteś na prawej stronie. Powinno wyglądać tak:

.
Przerób 3 oczka na prawo (pierwsze przerobione!!!), przełóż marker z lewego druta na prawy.
Zrób narzut. Dla tych co nie wiedzą, co to narzut – bo przecież miały prawe i lewe wystarczyć! – to jest takie coś, jak na zdjęciu. Włóczka narzucona na drut bez żadnego oczka i przerabiania.

.
Przerób następne oczko na prawo.

.
I zrób jeszcze jeden narzut.

.
A potem nałóż marker.

.
Przerób następne oczko na prawo – to będzie ten 'kręgosłup’ na środku chusty, i nałóż ostatni marker.
Wiem, trudne. Te narzuty się nie chcą trzymać i żyją swoim życiem.
Jak się rozwaliło – pruj i rób od nowa!
Bo nie od razu Kraków zbudowano, a Ty przecież jesteś zmotywowana, zdeterminowana i nastawiona na sukces.
I żaden narzut nie będzie Tobą rządził!

.
I teraz druga połowa, tak samo jak pierwsza: narzut, oczko na prawo, narzut.
przełożyć marker, 3 oczka na prawo.

.
I wyszło takie coś. W sumie 13 oczek: 3 prawe, narzut, prawe, narzut, prawe, narzut, prawe, narzut, 3 prawe.
Czyta się monotonnie, prawda?
Dlatego we wzorze byłoby to napisane tak: 3 prawe, [narzut, prawe]x3, narzut, 3 prawe.
Prościej i przejrzyściej, prawda?

.
I teraz zadanie bez obrazka:
obróć robótkę, robimy lewą stronę.
3 prawe, oczka lewe do ostatniego markera, 3 prawe.
Wiesz, o co chodzi?
no niby tak, ale co z markerami???
po prostu przekładasz je z lewego druta na prawy.
I każda lewa strona będzie taka sama: 3 prawe, oczka lewe do ostatniego markera, 3 prawe.
A jak przerabiać te narzuty???
Ano tak, żeby wyszły dziury, a nie oczka przekręcone. Sprawdź, przerób raz za jedną nóżkę oczka, a raz za drugą. I od razu się zorientujesz, jak to robić 🙂

Lewa strona zrobiona, obróć robótkę.
3 prawe, przełóż marker, narzut, 3 prawe, narzut

.
przełóż marker, 1 prawe, przełóż marker, narzut, 3 prawe, narzut, przełóż marker, 3 prawe.
Ma wyglądać tak, jak poniżej.
Przełożyłam na żyłkę, żeby Ci to lepiej pokazać.
Na dole masz poziomy pasek z 3 oczek prawych – to trzy pierwsze i ostatnie oczka na drucie.
Dlatego zawsze na prawo, i dlatego zawsze pierwsze oczko przerobione. Żeby się potem nie ściągało.
Na górze, pomiędzy czerwonym i białym markerem masz oczko środkowe, ten kręgosłup chusty.
A pozostałe oczka to te dwa zwiększające się trójkąty.
Zwiększają się dzięki narzutom, i właśnie z narzutów te dziury wzdłuż kręgosłupa i wzdłuż plisy brzegowej.
Tutaj jeszcze słabo widać, miesza się to wszystko, za parę rzędów zrobi się wyraźniejsze!

.
Przerób lewą stronę tak, jak podane powyżej.
Obróć robótkę.
Od teraz każdą prawą stronę rób następująco:
3 prawe, przełóż marker, narzut, oczka prawe do markera, narzut, przełóż marker, oczko prawe, przełóż marker, narzut, oczka prawe do markera, narzut, przełóż marker, 3 prawe.

Każdy prawy rząd będzie się zwiększał o 4 oczka – to te 4 narzuty.
Zrób jeszcze parę rzędów i zobacz, co Ci wyszło 🙂
jeżeli nie masz drutów na żyłce, po prostu zdejmij robótkę z drutów i rozłóż na płasko, zrób sobie zdjęcie na pamiątkę sukcesu, i spruj 🙂

Jak już załapiesz o co chodzi, możesz spokojnie zdjąć markery, zostaw sobie tylko czerwony, żeby nie przeoczyć środkowego oczka 🙂

.
Popatrz na zdjęcie poniżej! ten biały trójkąt to właśnie Twój sukces!!!

.
Pozdrawiam bardzo ciepło, do zobaczenia na wspólnym dzierganiu!!!
Zapraszam :)))

ps. więcej o wspólnym dzierganiu w poprzednim poście, TUTAJ, oraz oczywiście w grupie na FB 🙂

PS. Wzór na Albanettę jest oczywiście dostępny niezależnie od momentu publikowania posta i każda dziewiarka może sobie wydziergać taką samą chustę. Wzór jest możliwy do wykonania przez osoby początkujące w ażurach.
Wzór jest w pdf i podane są w nim wszystkie potrzebne informacje oraz schemat i opis słowny oczko po oczku.
Wszystkie moje wzory można zobaczyć na RAVELRY lub na blogu w poście zbiorczym TUTAJ.
Ravelry jest stroną sprzedażową i tam kupuje się automatycznie, a jeśli ktoś woli ominąć międzynarodowe transakcje i preferuje tradycyjny przelew na konto w złotówkach, wtedy zapraszam do kontaktu ze mną (y.mleczyk@gmail.com)

.
.

Ten wpis został opublikowany w kategorii chusta, chusty trójkątne, tutorial, wzór po polsku i oznaczony tagami , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.