Kwiatki, kwiateczki, kwiatowe wyzwanie

Kolejne wyzwanie. Bardzo optymistyczne, wiosenne, podnoszące na duchu. Niezwykle potrzebne w zimową szarugę. Deszcz pada od tygodnia, niebo prawie dotyka ziemi, człowiek najchętniej zapadłby w sen zimowy, ale niestety do pracy musi chodzić …

Wyzwanie  kwiatowe w sam raz na taki szaro – bury nastrój.

Od razu wiedziałam, że powinnam w nim wziąć udział, zmotywowałam się, wzięłam do roboty i od razu mi się polepszyło nastawienie do świata.

Mój blog to głównie robótki na drutach. Tym razem jednak będzie inaczej – krzyżyki. Druga pasja, ostatnio nieco zaniedbana.

Dwie serwetki kwiatowe, do kompletu, bo trochę się wciągnęłam i będzie więcej. Pomarańczowe kwiatki na okrągło, żółte tylko w połowie. Różne odcienie szaro-brązowego, w sumie zgodnie z regulaminem kolorów minimum cztery.

Wstyd przyznać, ale zachwyciłam się sama sobą, na konto tego zachwytu zmieniłam nawet czcionkę w podpisach na zdjęciach, bo uznałam, że ta co zawsze jakaś taka zwyczajna i mało elegancka.

Trochę też miałam kłopot z robieniem zdjęć, do czapek i chust już przywykłam, a tu takie kwadraty, jak to ładnie uchwycić i wyeksponować. Metodą prób i błędów coś tam wymyśliłam, ale mam wrażenie, że można by to zrobić dużo lepiej.

Wzór mam z bardzo starych zbiorów rysowanych na papierze milimetrowym. Coś tam sobie dodałam, coś ujęłam, połączyłam w całość i tak wyszło. Stwierdziłam przy okazji, że 'nie ten już wzrok’, i że nie porwałabym się obecnie na rysowanie wzorów w tej minimalnej skali.

To już moje drugie wyzwanie w tym roku, pierwsze to niebieskie u Danutki, i bardzo miło jestem zaskoczona zarówno różnorodnością prac, jak i tak dużym zaangażowaniem biorących udział.
Sama oglądam i komentuję prace kolejnych uczestniczek, ale idzie mi to niezmiernie wolno, bo na każdym blogu znajduję mnóstwo rzeczy do podziwiania. Super zajęcie, a jeszcze dodatkowo czuję, jak rośnie mi apetyt na nowe techniki, nowe pomysły i aż mnie chwilami palce świerzbią, żeby już zacząć. Tyle nowych możliwości się przede mną otworzyło, że całkiem możliwe, że druty pójdą na jakiś czas w odstawkę …

Witam nowe obserwatorki, a wszystkich odwiedzających pozdrawiam twórczo i radośnie :))) 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.