Od czasu do czasu trzeba powrócić do jednokolorowej włóczki, tak dla różnorodności wrażeń.
Od czasu do czasu trzeba coś nowego wykombinować,
a przynajmniej spróbować.
Na przykład ścieg.
Od czasu do czasu trzeba zrobić przerwę od dużych chust
na rzecz zamotki.
Od czasu do czasu trzeba zrobić sobie Pauzę 🙂
Pauza taka całkiem jednokolorowa to nie jest.
Włóczka to Malabrigo Mechita, a kto zna Malabrigo to wie,
że mają tam wielki problem z osiągnięciem czystego jednolitego koloru.
Prawie tak jak ja w dzierganiu,
często próbuję zrobić coś bez ażuru,
a efekty są, jakie są.
Tak więc, pozornie jeden kolor, który się przepięknie nazywa Dried Orange,
czyli wysuszona pomarańcza.
A w tej pomarańczy całkiem sporo odcieni,
tyle, że wszystkie trzymają się jednego tonu i rzeczywiście jest to Dried Orange.
Do tego włóczka nie jest skręcona z kilku cieńszych nitek
i efekt jest po prostu obłędny!
Kto zna Malabrigo, ten wie,
a kto nie zna, niech znajdzie jakąś okazję i zrobi sobie prezent w postaci motka lub dwóch.
Okazja potrzebna, gdyż włóczka do tanich nie należy.
Ale jest warta swojej ceny, zwłaszcza że na Pauzę wystarczył mi jeden motek Mechity.
Dlaczego Pauza?
Robiłam próbne zdjęcia w klasie, pogoda była kiepska i na zewnątrz się nie dało, a zależało mi, żeby zobaczyć jak wychodzi.
Uczniowie akurat pojechali na wycieczkę,
mnie została praca papierkowa i wolna sala lekcyjna.
I jak to w szkole, okna duże, światło jest,
w dodatku na środku zestawione ławki bo byliśmy w trakcie układania puzzli,
postanowiłam skorzystać w przerwie między jednym sprawozdaniem a drugim.
I to jest takie moje najwcześniejsze skojarzenie.
No a dodatkowo ten wzór to rzeczywiście taka pauza,
dzierga się wyjątkowo przyjemnie,
jest powtarzalny, ale wcale się nie nudzi,
nie jest bardzo absorbujący,
pozwala na rozproszenia i podzielność uwagi,
chusta powstaje szybko
i ogólnie takie dzierganie świetnie się nadaje na przerywnik pomiędzy bardziej skomplikowanymi robótkami.
Poza tym, Pauza fajnie wychodzi z różnych grubości włóczki, jedna z testerek zrobiła taką porządnie grubą, i wyszła świetna!
Do tego jeszcze Pauza może być dwustronna!
Kto się uważnie przyjrzał zdjęciom na puzzlach już to pewnie zauważył,
a kto nie,
to nic straconego,
teraz będzie prezentacja dwustronności numer 2:
Pierwsze zdjęcie – strona prawa.
Ta, na której wyrabia się większość wzoru.
Prawie wszystko.
Drugie zdjęcie – strona lewa.
Działamy na zasadzie ściągacza, prawe nad prawymi, lewe nad lewymi.
Oraz co jakiś czas taki bardzo sympatyczny ścieg, który robi się tak cudownie, że wprost człowiek czeka na ten rządek.
Łatwy,
plus jest dołączony szczegółowy tutorial.
Pauzę oczywiście można zrobić dużo większą.
Rozmiar zależy wyłącznie od chęci i ilości włóczki przeznaczonej do dziergania.
Nie ma też konkretnego momentu, w którym należy chustę zakończyć,
dzięki takiemu rozwiązaniu
wyrabiamy włóczkę do ostatniego metra,
nie zostają żadne końcówki
i sprawa zostaje zakończona.
Bardzo lubię takie chusty, gdyż zawsze mam problem co zrobić z tymi pozostałościami kłębków i motków.
Jakoś nie mogę się zdobyć na wyrzucanie,
ale trzymanie ich też mnie nie zachwyca,
bo wiadomo,
to się już właściwie nigdy nie przyda do niczego
i problem jest z góry jasno określony:
musi swoje odleżeć i dojrzeć, dopiero wtedy będzie można wyrzucić.
Pauza jest już opublikowana na ravelry,
wzór jest opracowany po polsku i po angielsku,
składa się z opisu oczko po oczku, ze schematów i dodatkowo jest jeszcze tutorial na ten najtrudniejszy element wzoru.
Jak zawsze przy publikacji nowego wzoru
obowiązuje promocja minus 20%.
Na ravelry włącza sie przy wpisaniu kodu Przerwa, tam cena będzie zależeć od kursu dolara plus doliczany jest vat.
Jeżeli ktoś woli tradycyjny przelew na konto, wtedy cena wynosi 16 złotych,
promocja obowiązuje do 11 lipca 2022 (kontakt y.mleczyk@gmail.com lub przez FB).
Zapraszam serdecznie do dziergania Pauzy!
PS. Wszystkie moje wzory można zobaczyć na RAVELRY lub na blogu w poście zbiorczym TUTAJ.
Ravelry jest stroną sprzedażową i tam kupuje się automatycznie, a jeśli ktoś woli ominąć te wszystkie międzynarodowe transakcje i woli tradycyjny przelew na konto, wtedy zapraszam do kontaktu ze mną (y.mleczyk@gmail.com)