Bardzo się cieszę, że podoba Wam się moja ostatnia chusta! Dziękuję za wszystkie komentarze i miłe słowa, zarówno w imieniu swoim, jak i moich super testerek.
A teraz dlaczego Internet to potęga.
Przy prezentacji Silver Touch pochwaliłam się, że znalazłam świetne miejsce i sposób na fotografowanie chust, i przy okazji zadałam zagadkę – co to takiego te tyczki.
I uzyskałam odpowiedź, która mnie zdumiała! Nie tylko rozszyfrowane tyczki, ale dodatkowo miejscowość! Nigdy nigdzie nie pisałam, skąd jestem, a jednak Elżbieta K skądś to wie!
Niesamowite!
Ela, jeżeli podoba Ci się któryś mój wzór, zgłoś się – dostaniesz w nagrodę!!!
I jeszcze dlaczego te tyczki są takie rewelacyjne:
- są tam zawsze, niezależnie od pory dnia
- łatwo je przesuwać i ustawiać na odpowiednią szerokość
- nie trzeba się do nich schylać!!!
- tło na cztery strony świata jest równie ciekawe (las z przodu, las z tyłu i las z boku, oraz podupadły zakład produkcyjny z drugiego boku)
- nie są oheblowane i chusta nie ześlizguje się
- są w miarę nowe i w miarę czyste
- ludzi nie chodzi dużo, głównie jeżdżą na rowerach i nie mają się jak gapić
- łatwo i przyjemnie dojechać na rowerze, wystarczy zabrać chustę i aparat, cała reszta już ustawiona do pozowania
Na koniec zdjęcie tyczek na szerszym tle i już wszyscy wiedzą, o co chodzi.
Ravelry jest stroną sprzedażową i tam kupuje się automatycznie, a jeśli ktoś woli ominąć międzynarodowe transakcje i preferuje tradycyjny przelew na konto w złotówkach, wtedy zapraszam do kontaktu ze mną (y.mleczyk@gmail.com)