Sweter numer 1 czyli srebrzystoszary – dziś ciąg dalszy, a mianowicie zdjęcia na modelu (czyli na mnie :D)
Gorąco pozdrawiam nową obserwatorkę !!!
Dziękuję Iza kama za pomoc i życzliwość !!!
edi.es cieszę się, że Ci się podoba, połysk wyszedł sam z siebie, bez mojego udziału, nawet się nim pozytywnie zdziwiłam, bo nie spodziewałam się niczego takiego.