Postanowiłam zrobić sobie sweter na drutach. Idąc za duchem czasu – inspiracji szukałam w internecie. Ku swemu wielkiemu zachwytowi odkryłam coś przepięknego – ażurowe chusty robione na drutach.
Rzadko się zdarza, żeby coś wyzwoliło we mnie aż tyle energii.
A tutaj proszę:
1. znalazłam mnóstwo opisów i zdjęć
2. zaparłam się w sobie i zrozumiałam, o co chodzi
3. nabyłam wełnę
4. w ciągu 3 dni zrobiłam swoją pierwszą chustę
5. założyłam bloga !!!
Oczywiście o swetrze na razie nie ma mowy – chusty zdecydowanie i bezkonkurencyjnie wybiły się na pierwszy plan.
Oto moja pierwsza – Echo Flower – zrobiona z Rozetti Nida: